Kiedy czuję, że popadam w paranoję?
Kiedy jest tylko pół dnia do egzaminu z całego semestru,
a 3/4 materiału widzę pierwszy raz w życiu na me piękne oczy.
Najbardziej chciałabym się wtedy schować.
W jakąś własną, ciasną skorupkę, jak taki mały ślimak.
By uciec od presji.
A Wy?
Kiedy czujecie ten stan? ^^
Pozdrawiam wszystkich sesjowiczów ;)
Już niedługo...
OdpowiedzUsuń